Na początku lat ’90, Isabella (Barbora Bobulova) ma 18 lat i jest gwiazdą. Wydaje album, który odnosi ogromny sukces. Utwory z tej płyty słychać przez całe lato we wszystkich rozgłośniach radiowych i telewizyjnych. Potem nastaje cisza.

Ponad dwadzieścia lat później, Isabella śpiewa te same piosenki w prowincjonalnym lokalu wraz z synem Brunem (Alessandro Piavani), który akompaniuje jej na gitarze. To właśnie przez niego jej kariera stanęła w miejscu. Przynajmniej tak to tłumaczy sama Isabella.

Bruno i Isabella przypominają bardziej rodzeństwo, niż matkę i syna. Tworzą nieszablonową rodzinę, którą często łączy niezdrowa relacja, ale trzymają się razem przeciw całemu światu. Jednak ten związek rozpada się, gdy Bruno poznaje Ariannę, liderkę rockowej grupy, która propnuje mu, by wstąpił w ich szeregi.