JA TERAZ KŁAMIĘ
Thumbnail
JA TERAZ KŁAMIĘ

Wysmakowana wizualnie,
pełna dwuznaczności i zagadek opowieść o trójce celebrytów, których
osobiste historie przenikają się, wciągając widza do przewrotnej gry,
której finał zaskoczy absolutnie wszystkich. „Ja teraz kłamię” – nowy film Pawła Borowskiego,
twórcy wielokrotnie nagradzanego obrazu „Zero”, został wyprodukowany
przez Opus Film – firmę odpowiedzialną za największe międzynarodowe
sukcesy polskiego kina ostatnich lat: nagrodzoną w Cannes „Zimną wojnę” oraz uhonorowaną Oscarem „Idę”. W nieoczywistych rolach w filmie wystąpiła śmietanka aktorska z najwyższej półki, w tym: Maja
Ostaszewska, Joanna Kulig, Robert Więckiewicz, Adam Woronowicz, Agata
Buzek, Marian Dziędziel, Jacek Poniedziałek, Paulina Walendziak, Rafał
Maćkowiak
i wielu innych. Dzięki nim powstało niezwykłe dzieło
filmowe, w którym prawda jest jeszcze dziwniejsza od fikcji, bo – w
odróżnieniu od fikcji – wcale nie musi być prawdopodobna…

Aktorka Celia (Maja Ostaszewska), jej
partner – reżyser Mat (Rafał Maćkowiak) oraz nastoletnia piosenkarka
Yvonne (Paulina Walendziak) to trójka celebrytów, biorących udział w
kontrowersyjnym telewizyjnym show „Konfesjonał Gwiazd”. Każde z nich
wierzy, że zwycięstwo w programie, w którym muszą wyjawić publiczności
swoje największe sekrety, przyniesie wielkie pieniądze oraz pomoże w
realizacji marzeń. Dla Yvonne ma to być powrót na szczyty list
przebojów, dla Celii i Mata szansa na nakręcenie wspólnego filmu. Kiedy
cała trójka ponosi porażkę, sprawy zaczynają się komplikować. Związek
aktorki i reżysera wchodzi w niebezpieczny zakręt, kariera piosenkarki
wisi na włosku. Wtedy właśnie do Mata zgłasza się prowadząca show, Kai
(Agata Buzek) i oferuje mu pomoc w sfinansowaniu filmu. Ale stawia
warunek – rolę, którą miała zagrać Celia, dostanie… Yvonne. Decyzja
podjęta przez Mata, wywoła prawdziwy rollercoaster zdarzeń, w czasie
których na jaw zaczną wychodzić wszystkie, najbardziej skrywane
tajemnice bohaterów. Kto z nich kłamie? Kto mówi prawdę? Jakie są ich
prawdziwe motywacje? Wielki finał telewizyjnego widowiska przyniesie
odpowiedzi.

We współczesnym świecie, gdzie
informacja jest najcenniejszym towarem, trzeba bardzo uważać na jakość
tej informacji. Czasem to tylko fragment, strzęp większej całości, który
może nas wprowadzić w błąd. Jeśli układa się w logiczną całość z innymi
fragmentami przyjmujemy to za prawdę. I tym samym utwierdzamy się w
błędzie. To, co mnie fascynuje chyba najbardziej to szczególna relacja,
jaka wywiązuje się pomiędzy filmem i widzem – to ją nazywam kinem. Tak
jak bohaterowie tej historii będą musieli docierać do prawdy, tak
widzowie też będą poniekąd skazani kilkakrotnie na weryfikację swoich
dotychczasowych sądów i ocen. Mam nadzieję, że ta gra doprowadzi widzów
do takiego miejsca, w jakim jeszcze nie byli
– Paweł Borowski, reżyser

Newsletter
Zapisz się na newsletter

* wymagane pola