GRANICA
Thumbnail
GRANICA

Dawno, dawno temu na przystani promowej pracowała bardzo, ale to bardzo brzydka celniczka. W wolnych chwilach Tina chodziła boso po lesie, a do snu czytała kryminały Lisy Marklund. Nie miała szczęścia w miłości, a jej ojciec chorował na amnezję. Za to w pracy była bardzo doceniana, bo umiała wykryć przemycany alkohol (podając dokładną liczbę butelek, zanim jeszcze torba delikwenta została otwarta), a nawet wyczuwała złe zamiary kontrolowanych osób. Pewnego dnia przed jej stanowiskiem stanął jednak tajemniczy mężczyzna, którego zamiarów nie umiała rozpoznać. Był to bez wątpienia facet ze skłonnością do… trollowania.

Newsletter
Zapisz się na newsletter

* wymagane pola