WIEŚ PŁYWAJĄCYCH KRÓW
WIEŚ PŁYWAJĄCYCH KRÓW

Troje młodych berlińczyków ze wspólnoty Spirit Center, dbającej o
duchowy rozwój swoich członków za pomocą jogi, medytacji, szamańskich
rytuałów czy lekcji przetrwania w lesie, postanawia udać się na polską
wieś. Jak na prawdziwych pielgrzymów przystało, Ellen, Mario i Jon jadą
na Wschód, aż pod granicę Polski z Białorusią, gdzie od miejscowego
gospodarza, Stanisława, wynajmują stuletni drewniany dom. Chcą spędzić
tu wakacje, pracować w polu i być blisko natury i kultury – w ich
mniemaniu nieskażonych jeszcze cywilizacją. Przybysze i miejscowi
zostali sportretowani w dokumencie Trzaski
jak dwa obce plemiona, przypatrujące się sobie z nieufnością, przez
którą przebija jednak wzajemna fascynacja. Z perspektywy rolników Niemcy
sprawiają wrażenie nieszkodliwych wariatów (jak można nie jeść mięsa i
myć się nago na oczach całej wsi?), którym można jednak pozazdrościć
obycia i swobody. Niemcy odkrywają zaś, że prowadzenie gospodarstwa nie
jest romantyczną sielanką, tylko ciężką pracą – za to na własnej ziemi.
Inne style życia, inne wartości, inne języki, nawet inna muzyka – czy
jest cokolwiek, co łączy te dwa światy? Może po prostu marzenie o tym,
że gdzieś jest lepsze, prawdziwsze życie?

Newsletter
Zapisz się na newsletter

* wymagane pola