Coraz więcej osób uświadamia sobie, jak poważny jest dziś kryzys klimatyczny i co czeka nas w przyszłości, jeśli nie zaczniemy działać: zarówno poprzez wywieranie presji na rządzących, jak i oddolne, małe inicjatywy. Reżyser filmu Erlend E. Mo postanawia opuścić farmę, na której dorastał, i wyprowadzić się wraz z rodziną do gospodarstwa permakulturowego, które jest komuną. Dla wielu ta decyzja może wydać się niezrozumiała – i tak żył przecież z dala od cywilizacji, w bardzo ekologiczny sposób. Jednak prowadzenie tradycyjnego gospodarstwa domowego nadal wiązało się z produkcją ogromnej liczby odpadów i zanieczyszczeń. Co zmieni w życiu rodziny przeprowadzka do nowego miejsca zamieszkania? Czy marzenia o zielonej utopii, w której człowiek będzie wolny od poczucia winy za stan środowiska, mogą się spełnić? W nieustannie pogarszającej się sytuacji naszej planety, kiedy system ekonomiczny i społeczny wymagają zasadniczej przebudowy, radykalna zmiana charakteru życia może okazać się jedynym rozwiązaniem. Osobisty i bardzo szczery portret rodziny reżysera filmu nabiera uniwersalnego charakteru – na swój sposób stara się on stawić czoła problemowi, który niedługo będzie dotyczyć każdego z nas. Mimo silnych charakterów i determinacji bohaterów, przeprowadzka i urządzenie życia na nowo okazuje się trudniejsze, niż mogli przypuszczać.
Taking a giant leap of faith, a Norwegian family decides to move to 'Permatopia ’: a brand new self-sufficient, organic farming cooperative in Denmark. Will green community living really be a sustainable solution for a family of five individualists?