INGMAR BERGMAN. BÓG KINA | Dokument o Fårö
„Na Fårö znalazłem swój krajobraz, swój rzeczywisty dom. Jeśli chce się być dowcipnym, można mówić o miłości od pierwszego wejrzenia” – wspominał Bergman w autobiograficznej książce „Laterna Magica”. A przecież niewiele brakowało, by na bałtycką wyspę wybitny reżyser w ogóle nie dotarł. Gdy na początku lat 60. szukał plenerów do filmu „Jak w zwierciadle”, początkowo myślał o Orkadach. Szkockie wyspy okazały się jednak zbyt kosztowne i w ten sposób Bergman wylądował na maleńkiej Fårö. Został tam do końca życia. Jakub Demiańczuk – dziennik.pl 5.04.2011
  • Kliknij żeby włączyć wersję kontrastową
  • A Kliknij żeby przywrócić domyślny rozmiar czcionki
  • A Kliknij żeby zmniejszyć czcionkę
  • A Kliknij żeby powiększyć czcionkę