Thumbnail
ARCYMISTRZOWIE KINA | Nic śmiesznego

PRZED SEANSEM ZAPRASZAMY NA PRELEKCJĘ POPROWADZONĄ PRZEZ MARCINA MINDYKOWSKIEGO.

 

Może powtórzymy angielski?

 

Niepodrabialny styl, niezapomniane dialogi i ikoniczni bohaterowie – uniwersum Marka Koterskiego na stałe wpisało się w DNA polskiej kultury. Kino osobne, autorskie, a jakże uniwersalne, trafnie opisujące narodowe przywary i ogólnoludzkie prawdy. Balansujące pomiędzy humorem a makabreską, lekkością a dosadnością, autotematyzmem a traktatem o kondycji społecznej. I tylko on tak potrafi, Marek Koterski, prawdziwy arcymistrz kina. 

 
OPIS FILMU:

 

Nad ciałem nieboszczyka pochylają się dwaj pracownicy prosektorium. Tymczasem on, Adam Miauczyński (Cezary Pazura), podsumowuje w pamięci swoje życie. Urodził się jako drugi syn państwa Miauczyńskich (Agnieszka Wagner, Radosław Pazura), a oni pragnęli już córki. Studia filmowe w Łodzi skończył z wyróżnieniem, od miasta otrzymał mieszkanie, ale ugrzązł w nim z żoną i dwójką dzieci. Z pierwszego filmu wyrzucili go za podłożenie materiałów wybuchowych pod toaletę. Z drugiego filmu „Klęska” za wysadzenie nie w porę mostu w ujęciu bez dubla. Jego małżeństwo utknęło w martwym punkcie. Żona Beata (Ewa Błaszczyk) gotowa jest się rozwieść, kiedy tylko znajdzie dla siebie chętnego obcokrajowca. Każda kochanka, którą zdobył, była wcześniej kochanką jego kolegi Macieja (Maciej Kozłowski): rozwódka, Węgierka, seksbomba z wytwórni. Kiedy wreszcie poznaje kobietę marzeń, Małgorzatę jak z „Mistrza i Małgorzaty”, nerwowo puszcza gazy w łóżku. Ona też odchodzi z Maciejem. Po latach Adaś podejmuje próbę realizacji pierwszego samodzielnego filmu artystycznego „Zaczerpnąć dłonią”. Do rozpaczy doprowadzają go nieudane próby ze sztucznym penisem. Pijany i sfrustrowany wraca do domu, gdzie żona i córka dla żartu zabijają go uderzeniem kalosza w szyję. Tragikomedia Marka Koterskiego stanowi część jego autorskiego cyklu z bohaterem Miauczyńskim, którego kreowali Marek Kondrat w „Domu wariatów” (1984), „Dniu świra” (2002) i „Wszyscy jesteśmy Chrystusami” (2006), Wojciech Wysocki w „Życiu wewnętrznym” (1986), Cezary Pazura w „Ajlawju” (1999), Michał Koterski, syn reżysera w „7 uczuciach” (2018). W „Nic śmiesznego” reżyser włączył autotematyczny wariant sceny z „Życia wewnętrznego” z udziałem Wysockiego, jako cytat autorski. Neurotyczni bohaterowie w wypowiedziach nadużywają dubletów, dialogi są pełne wulgaryzmów, sceny erotyczne śmiałe i budzące zażenowanie, a pechowe przygody mają swoje warianty w innych filmach z cyklu.

Newsletter
Zapisz się na newsletter

* wymagane pola

Gdyńskie Centrum Filmowe
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.