W kongijskim Bukavu pani pułkownik Honorine Munyole zarządza specjalną jednostką policji odpowiedzialną za ochronę dzieci oraz ofiar przemocy seksualnej. Gdy zostaje przeniesiona do Kisanguni, czeka ją zetknięcie ze znacznie większą falą ofiar rwandyjsko-ugandyjskiej wojny. Jej zadanie dotyczyć będzie nie tylko udzielenia prawnej pomocy ofiarom i skierowania ich spraw do sądu, ale również wsparcia psychologicznego dla osób, które przeżyły molestowanie i śmierć bliskich, pomocy materialnej dla sierot i kobiet, które znalazły się na ulicy, czy edukacji mieszkańców, którzy wciąż wierzą w czary i dlatego łatwo stają się ofiarami manipulacji i sprawcami przemocy. W jednym z najbiedniejszych krajów świata środki pomocy dla ofiar wojennych, jakimi dysponuje pani porucznik, nie są zbyt zasobne.
Pomimo, że 47-letnia kobieta sama ma na wychowaniu siedmioro dzieci (w tym trójkę adoptowanych), a jedyną bronią, z jaką wyrusza w miasto jest granatowy uniform, jej charyzma i determinacja czynią cuda. Film pokazuje współczesną bohaterkę, która bazując na najbardziej podstawowych prawach człowieka, znajduje w sobie siłę by reagować, działać i nie ulegać rezygnacji. Warunki, w jakich działa, dalekie są od standardów pomocy prawnej i charytatywnej krajów rozwiniętych, niemniej reżyser nie dyskredytuje tej rzeczywistości, i zamiast tego zachowuje dystans, który pozwala mu zostać blisko ludzi i spraw, o których opowiada.
Colonel Honorine, more commonly known as „Maman Colonelle”, works for the Congolese police force and heads the unit for the protection of minors and the fight against sexual violence. Having worked for 15 years in Bukavu, in the East of the Democratic Republic of the Congo, one day she is transferred to Kisangani. There, she finds herself faced with new challenges. Through the portrait of this extraordinarily brave and tenacious woman, who fights for justice to be done, this film addresses the issue of violence towards women and children in the DRC and the difficulty of overcoming the past war.