Najpiękniejszy chłopiec na świecie
Najpiękniejszy chłopiec na świecie

W 1970 roku Luchino Visconti szukał w różnych krajach młodego chłopca, który mógłby wcielić się w rolę Tadzia w ekranizacji „Śmierci w Wenecji” Tomasza Manna. Visconti był już zmęczony długimi i bezskutecznymi poszukiwaniami. Wykonał ponad 150 przesłuchań. Po castingu w Sztokholmie angaż otrzymał 15-letni Björn Andresen. Rok później, podczas premiery filmu w Londynie, w obecności królowej Elżbiety Visconti okrzyknął swojego aktora „najpiękniejszym chłopcem na świecie”. Kilka miesięcy potem w trakcie festiwalu w Cannes agent muzyczny zaprosił Björna do Japonii. Tam stał się on pierwszą zachodnią gwiazdą pop, występował w sesjach zdjęciowych oraz w reklamówkach. Przydomek nadany przez Viscontiego przykleił się do Björna na resztę życia i stał się jego przekleństwem. Dziś, pół wieku później, Björn walczy z uzależnieniami i kochał wewnętrznymi demonami. Odkrywa tajemnicę swojej matki i jej nagłego odejścia. Kontynuuje też swoją karierę, grając m.in. w horrorze „Midsommar”. „Najpiękniejszy chłopiec na świecie” to intymny obraz osoby, która próbuje pogodzić się ze swoją przeszłością i odzyskać kontrolę nad życiem. Ukazuje również kulisy powstania legendarnego filmu dzieła oraz odsłania struktury władzy w przemyśle filmowym i proces wykorzystywania, który dzisiaj szerzej dyskutuje się dzięki ruchowi #metoo.

 

Luchino Visconti proclaimed Björn Andrésen, the teen star of his “Death in Venice”, „the most beautiful boy in the world.” 50 years later, Björn looks back.

Newsletter
Zapisz się na newsletter

* wymagane pola