Fabularny debiut Grzegorza Królikiewicza jest oparty na głośnej sprawie kryminalnej z lat 30. XX wieku, w którą było uwikłane małżeństwo Maliszów. W filmie widzimy wyrzutków, uparcie, ale bez skutku próbujących znaleźć swoje miejsce w świecie. Przegrani i sfrustrowani, dopuszczają się potrójnego morderstwa, za które zostają postawieni przed sądem. Przebieg zdarzeń nie wydaje się jednak tak oczywisty. Królikiewicz nie udziela widzom zbyt wielu informacji, pokazuje im strzępki scen i zmusza do wysiłku intelektualnego, do poskładania tego wszystkiego w spójną całość. Zamiast fabule daje przemówić formie: czarno-białym zdjęciom, które skupiają się na tle lub wyłowionych z drugiego planu detalach, czy hałaśliwej ścieżce dźwiękowej, której zdarza się zagłuszać wypowiedzi bohaterów. Reżyser podkreśla w ten sposób emocjonalną tonację poszczególnych sytuacji: rosnącą apatię, bezmyślną wściekłość czy niespodziewane wzruszenie.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.