
Zachwycona urodą nowego miejsca, postanowiła zostać choć na chwilę. Wędrując po nieznanej ale pięknej okolicy, odważna dziewczynka spotkała sympatycznego Smoka zwanego Smokusiem – ze względu na jego przemiły charakter. Smokuś i Basia z miejsca się polubili i spędzili razem cały dzień na wspaniałej zabawie. Gdy dziewczynka poczuła zmęczenie, Smokuś odprowadził ją do domu. „To były moje najlepsze urodziny” pomyślała Księżniczka i zasnęła w swoim łóżku niezmiernie szczęśliwa.
Tak rozpoczynają się przygody Księżniczki Basi, która w dniu swoich siódmych urodzin, po raz pierwszy opuściła królewski pałac i wkroczyła do baśniowego świata. Od tego dnia wracała w nowopoznane miejsce każdego wieczoru.