GDYNIA KOREAN FILM FESTIVAL | Zabójczy romans (Killing Romance)
GDYNIA KOREAN FILM FESTIVAL | Zabójczy romans (Killing Romance)

Nieustraszony przystojniak, który mieszka na rajskiej wyspie, pierścionek z wielkim brylantem i obietnica miłości po grób. Brzmi kusząco? No cóż… Yeo-rae, była gwiazda show businessu, uwierzyła w obietnicę baśniowego romansu. Niestety, gdy amant okazuje się przemocowym narcyzem, a jego rezydencja pułapką, jedyną nadzieją bohaterki na pozbycie się rozczarowującego księcia z bajki staje się gorąco oddany fan, który mieszka naprzeciwko. Problem polega na tym, że naiwny chłopiec o dobrym sercu kiepsko nadaje się na wspólnika zbrodni.

 

Killing romance to kampowa, błyskotliwa, pełna miłości do kina komedia, gdzie elementy romansu, musicalu i kryminału łączą się w smakowity koktajl. Żonglując gatunkowymi odniesieniami Lee Won-Suk oddaje hołd zarówno filmom – także tym klasy B, na przykład tandetnym produkcjom science fiction – jak i  fanom, wiernie trwającym przy ukochanych, „niedocenionych” dziełach. Znany z filmu Parasite (2018, Bong Joon Ho) Lee Sun-kyun wciela się w antagonistę, którego nie znosi się z prawdziwą przyjemnością, a Gong Myung rozczula jako pierwszy naiwny. Pastelowa kolorystyka, symetryczne kadry i poziome jazdy kamery przypominają filmy Wesa Andersona, ale w wersji hojnie obsypanej brokatem i zmontowanej w dwa razy szybszym tempie. W surrealistyczną atmosferę od pierwszej chwili wprowadza widza narracja z offu, utrzymana w stylu ekscentrycznej baśni na dobranoc, a gdy w intrygę angażuje się pewien przedsiębiorczy struś, staje się jasne, że po twórcach można spodziewać się wszystkiego.

Newsletter
Zapisz się na newsletter

* wymagane pola