Epicki, oparty prawie wyłącznie na archiwach film o gorączce złota, kinofilii, początkach akumulacji kapitału, walce klas, ustawionych meczach baseballowych, pięknie kanadyjskiej przyrody i lubieżnych początkach fortuny Donalda Trumpa.
Dawson City, położone nad kanadyjską rzeką Jukon, było pod koniec wieku jedną z głównych scen, gdzie rozgrywała się gorączka złota. Skromna osada w ciągu dwóch lat zwiększyła swoją populację do 40 tys. mieszkańców. Przewinęło się przez nią setki ludzi, którzy odegrali potem rolę w dziejach popkultury, biznesu i polityki. Od Jacka Londona, przez przodków Donalda Trumpa (zawiadujących położonym w regionie domem uciech) i późniejszych właścicieli największych kin w Hollywood, po anarchistów i socjalistów, którzy wsławili się zamachami bombowymi na terenie całych Stanów Zjednoczonych.
Po ciężkiej pracy (w Dawson panuje klimat subarktyczny) ten barwny tłumek był spragniony rozrywki. W Dawson szybko powstały kinoteatry. Odległość sprawiała, że taśmy wysyłane przez światowych dystrybutorów docierały po 2-3 latach od powstania. Poszukiwacze złota oglądali to samo, co publiczność na całym świecie – kroniki z odległych krain, wieści z wojennych frontów, fabularne przeboje. Właściciele kinoteatrów po zakończeniu okresu licencji chcieli odsyłać taśmy właścicielom – jednak ci odmawiali płacenia za ich transport. Taśmy pozostawały na miejscu i większość z nich w 1929 posłużyła jako wzmocnienie konstrukcji miejscowego… lodowiska. W ten sposób 75% niemych filmów uniknęło pożaru lub zaginięcia. W 1978 roku przypadkiem odnaleziono je podczas budowy. Blisko 500 filmów trafiło do kanadyjskich i amerykańskich archiwów i po dziś dzień służą jako nieocenione źródło wiedzy o epoce.
Film jest hołdem dla całej epoki kina niemego, jego celebrytów (oprócz Chaplina i Arbuckle’a przez ekran przewijają się także dziesiątki dziś bezimiennych gwiazd), a także reporterskim zapisem tamtej codzienności – trudów pionierskiego życia, niezwykłej energii ludzi, którzy wciąż odbudowywali Dawson po kolejnych pożarach (część z nich spowodowały niezwykle łatwopalne taśmy) i swoje życie oddali ujarzmianiu natury. Osią filmu są odnalezione w Dawson taśmy dokumentujące powolną przemianę świata, ale twórcy sięgają dalej – to też historia północnej Ameryki, przesyconej dziką, niepowstrzymaną energią, każącą ludziom wciąż zaczynać od nowa. To opowieść o czasach, gdy drabina społeczna nie była tak zamknięta jak dzisiaj.
Reżyser daje się ponieść rytmowi epoki, swobodnie przeplatając wątki. Efekt jest spektakularny – to przesycona nostalgią, z ducha amerykańska opowieść o miejscach i ludziach, którzy ponad sto lat temu na końcu świata tworzyli podwaliny nowoczesności. Za hipnotyczną muzykę towarzyszącą obrazom odpowiada Alex Somers, współpracujący z Sigur Rós.
”Dawson City: Frozen Time”, a feature length film by Bill Morrison pieces together the bizarre true history of a collection of some 500 films dating from 1910s – 1920s, which were lost for over 50 years until being discovered buried in a sub-arctic swimming pool deep in the Yukon Territory. Using archival footage to tell the story, and accompanied by an originally composed score by Alex Somers (Captain Fantastic, Sigur Rós ), ”Dawson City: Frozen Time”, will depict a unique history of a Canadian gold rush town by chronicling the life cycle of a singular film collection through its exile, burial, rediscovery, and salvation – and through that collection, how a First Nation hunting camp was transformed and displaced. Dawson City, located about 350 miles south of the Arctic Circle, is situated at the confluence of the Klondike and Yukon rivers and rests on a bed of permafrost. Historically, the area was an important hunting and fishing camp for a nomadic First Nation tribe known as Tr’ondëk Hwëch’in. The town was settled in 1896—the same year large scale cinema projectors were invented—and it became the center of the Klondike Goldrush that brought 100,000 prospectors to the area. The Dawson Amateur Athletic Association (DAAA) opened in 1902 and began showing films and soon, the city became the final stop for a distribution chain that sent prints and newsreels to the Yukon. The films were seldom, if ever, returned. By the late 1920s, 500,000 feet of film –500 films– had accumulated in the basement of the local Library, under the care of the Canadian Bank of Commerce. In 1929, Clifford Thomson, bank employee and treasurer of the local hockey association, moved the films to the town’s hockey rink, stacked and covered them with boards and a layer of earth. The now famous Dawson City Collection was uncovered in 1978 when a new recreation center was being built and a bulldozer working its way through a parking lot dug up a horde of film cans. The films are now housed in the Canadian Archives in Ottawa and at the US Library of Congress, which jointly restored all the titles to 35mm preservation masters.