Rok 1976. Na korytarzu gmachu Telewizji Agnieszka – dyplomantka szkoły filmowej – przekonuje „ważnego” redaktora o potrzebie powstania filmu o Mateuszu Birkucie. Jest to murarz i przodownik pracy, którego błyskotliwa kariera skończyła się nagle i niespodziewanie gdzieś około roku 1952. Po pertraktacjach dziewczyna dostaje wreszcie taśmę i niezbędny sprzęt. Rozpoczyna prywatne „śledztwo”, mające ustalić przyczyny sukcesu i upadku Birkuta. Jednocześnie, poznając jego dramatyczne życie, Agnieszka odkrywa i demaskuje gorzką prawdę o stalinowskich latach pięćdziesiątych w Polsce.
Film zdobył m.in. nagrodę dziennikarzy na FPFF w Gdańsku 1977 i nagrodę FIPRESCI MFF w Cannes 1978.