Tomasz Komenda miał 23 lata, kiedy jego normalne życie zostało brutalnie
przerwane. Z dnia na dzień został zatrzymany, wtrącony do więzienia i
oskarżony o morderstwo. Kolejne ekspertyzy potwierdziły jego udział w
zbrodni, a wszelkie dowody działały na jego niekorzyść. Przez blisko
dwie dekady uwięzienia był bity, zastraszany, upokarzany i zdany tylko
na siebie. W końcu, po 18 latach odsiadki, na jego drodze pojawili się
prokuratorzy i policjant, którzy postanowili odkryć prawdę stojącą za
zagadkową sprawą zatrzymanego.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.