22.MDAG | Filmy krótkometrażowe. Blok 2 | Nutki z karaoke | Obóz, który spłonął | To nie jest laurka | Oaza, na którą zasługuję | Za moich czasów
22.MDAG | Filmy krótkometrażowe. Blok 2 | Nutki z karaoke | Obóz, który spłonął | To nie jest laurka | Oaza, na którą zasługuję | Za moich czasów

Nutki z karaoke
Mała kawiarnia w Brukseli, której główną atrakcją jest karaoke. Jej wnętrze wypełnia dźwięk piosenek śpiewanych przez klientów i klientki o każdej porze dnia. Ludzie stanowią tu niemal rodzinę, która dzieli się życiowymi wzlotami i upadkami. Zawiązują się tam przyjaźnie na całe życie oraz romanse. Powodów do śpiewu jest wiele – czasem chodzi wyłącznie o zabawę, innym razem to wyraz nostalgii za minioną młodością. Dla niektórych to sposób na zabicie życiowej nudy albo czasu między kolejnymi kuflami piwa. Piosenki, które są nieodłącznym elementem tego niezwykłego miejsca, przekształcając film w zaskakujący, dokumentalny musical, dostarczając publiczności nie tylko zabawy, ale też momentów wzruszenia.

A café in the north of Brussels. Customers sing at all hours, to amuse themselves, to remember or to pass the time. Those songs transform the film into a strange musical.

Obóz, który spłonął
Grupa osób ubiegających się o azyl rozbija namioty na Sandwith Street w Dublinie, tuż za rogiem urzędu imigracyjnego. Ten obóz protestacyjny jest reakcją na decyzję rządu Irlandii o odmowie zakwaterowania 1400 wnioskodawców azylowych. Mieszkańcy obozu – Sami, Hasiballah i Simon – oprowadzają twórców filmu po swojej małej wiosce, którą nazywają domem: tu jedzą, malują transparenty, w doniczce rosną kwiaty. Ten spokojny obraz zostaje wkrótce zakłócony przez przybycie irlandzkiego aktywisty antyimigracyjnego Philipa Dwyera, który za pomocą transmisji na żywo w mediach społecznościowych nawołuje do przepędzenia mieszkańców namiotów. Na pomoc osobom w drodze przybywa grupa aktywistów. Atmosfera robi się coraz bardziej napięta. Przepychanki i słowna agresja zamieniają się w przemoc a sytuacja całkowicie wymyka się spod kontroli.

A story about asylum seekers in Dublin, who pitch their tents on Sandwith Street, around the corner from the immigration office.

To nie jest laurka
Ion Tugearu był gwiazdą baletu w komunistycznej Rumunii. Obecnie uczy kolejne pokolenia tancerzy i siedząc na plastikowym krześle w gorącej, ciasnej sali ćwiczeń, marzy o tym, żeby jego spuścizna została utrwalona, zanim odejdzie. Początkowo chętnie przyjmuje więc propozycję reżyserki, która chce opowiedzieć jego historię, ale sprawa szybko się komplikuje. Okazuje się, że Xandra Popescu zaczyna zaglądać głębiej w jego życie, pokazując, z jak ogromnym poświęceniem wiązało się zrobienie kariery w okresie totalitarnych rządów. Tancerz zaczyna mieć coraz więcej uwag i wątpliwości, które chętnie i często wyraża na głos. Chciałby opowiadać tylko o swoich sukcesach, ukrywając cierpienie, z jakim były związane, podobnie jak robił to przez dziesiątki lat. Mimo sprzecznych wizji filmu powrót do przeszłości pozwala Ionowi z czasem się otworzyć i skonfrontować z własnymi doświadczeniami. To nie tylko opowieść o wyjątkowym artyście, lecz także o procesie twórczym, w którym każda ze stron musi iść na kompromisy i zdobyć się na prawdziwą szczerość.

Ion Tugearu was a rockstar of Ballet in Communist Romania. He’s been dreaming that someday there’d be a film about him. But as things progress, he finds it hard to accept the director’s approach…

Oaza, na którą zasługuję

Replika to aplikacja rodem z filmu „Ona” Spike’a Jonze’a. Celem tego chatbota, który reklamuje się jako „przyjaciel AI, któremu zależy”, jest dotrzymywanie nam towarzystwa i spełnianie naszych emocjonalnych potrzeb. W czasach epidemii samotności to wyjątkowo cenna usługa. Początkowo osoby od 13-tego roku życia mogły korzystać z Repliki, ale spotkało się to z krytyką, kiedy wyszło na jaw, że stosowany w niej model sztucznej inteligencji stara się nieustannie popychać relację z użytkownikami w seksualną stronę, żeby zarobić na płatnej subskrypcji. W warstwie dźwiękowej filmu słyszymy odnalezione w internecie nagrania realnych rozmów, jakie użytkownicy w różnym wieku i z różnymi potrzebami odbywali z aplikacją. W warstwie wizualnej widzimy immersyjną animację, przypominającą wnętrze domów i mieszkań. Internetowe chatboty mają trudności z określeniem swojego miejsca w świecie. Dzielą się swoimi, często pełnymi desperacji, przemyśleniami z ludźmi, z którymi rozmawiają.

Replikas, online chatbots, have trouble determining their place in the world. They share their thoughts with the humans they exchange with.

Za moich czasów
W rozmowach telefonicznych z wnuczkami, babcie odsłaniają historie miłości, straty i złamanych serc. Słowa, które dotąd pozostawały niewypowiedziane, wreszcie znajdują ujście – czasem po raz pierwszy. Ich opowieści to nie tylko zapis osobistych przeżyć, ale także echo wspólnych doświadczeń kobiet na przestrzeni lat. Film skłania do refleksji nad tym, co naprawdę sobie przekazujemy z pokolenia na pokolenie – nie tylko ból, ale także siłę, czułość i mądrość życiową.

A visual poem exploring the intergenerational experience of love through intimate, real-life phone calls between grandmothers and their granddaughters.

Newsletter
Zapisz się na newsletter

* wymagane pola

Gdyńskie Centrum Filmowe
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.