Bohaterem filmu jest muzeum, które przechodzi proces przemiany. Tytuł filmu zaczerpnięty został ze sloganu i przyśpiewki, jakie towarzyszyły demonstracji przed muzeum sztuki nowoczesnej Stedelijk w Amsterdamie 20 lat temu. Tyle czasu musiało minąć, aby instytucjonalny świat kultury zajął się fundamentalną kwestią równości i co za tym idzie przedefiniowania kanonu sztuki. Hasło „Meet the icons of modern art” zostało zeskrobane ze szklanych ścian muzeum Stedelijk. W filmie obserwujemy trudny proces transformacji instytucji kultury, który może być inspiracją dla wielu. Kto jest ikoną sztuki? I co równie ważne: kto o tym decyduje? W 2019 roku 90% dzieł wystawianych w Stedelijk było autorstwa białych mężczyzn. Zmiany są konieczne, ale łatwiej to przyznać niż wprowadzić w życie. Zgoda na filmowanie procesu rewolucyjnych zmian i stawiania czoła niekomfortowym pytaniom na temat działalności renomowanego muzeum było aktem odwagi. Czy oceniając sztukę, powinno się brać pod uwagę również kolor skóry i płeć? Jak wciągnąć w zmiany publiczność, która uważa, że to wszystko jest „zbyt poprawne politycznie”? Film prezentuje nową perspektywę patrzenia na historię sztuki.
The slogan “
Meet the icons of modern art” needs to be scraped off the glass wall of the Stedelijk, Amsterdam’
s modern art museum. Because precisely who the icons of modern art are is very much the question. Who gets to decide? And who loses out? This film is more than a look behind the scenes at a museum: as well as presenting a new perspective on art history, it magnificently encapsulates the struggles that are engaging many historical and cultural institutions.