

Usłysz to, czego nie widać. O czym mówią rosyjscy żołnierze, kiedy dzwonią z frontu do swoich rodzin? „Przechwycone” to psychologiczny thriller, którego groza kryje się poza obrazem.
Najgłośniejszy ukraiński dokument roku, który trzeba zobaczyć w kinie. Nagrodzony m.in. na Berlinale, Krakowskim Festiwalu Filmowym i WATCH DOCS. Mimo że nie pada w nim ani jeden strzał, nie widać rannych, czołgów ani eksplozji, jego twórcom udało się dotrzeć do istoty tego konfliktu. Długie perfekcyjnie kadrowane ujęcia pokazują księżycowe krajobrazy i wybebeszone wnętrza mieszkań, do których dotarł w 2022 roku „Ruski Mir”. Absurd i bestialstwo wojny odsłaniają sami okupanci: warstwę dźwiękową tworzą wyłącznie przechwycone przez ukraiński wywiad rozmowy rosyjskich żołnierzy, relacjonujących rodzinom swoje wojenne przeżycia. Odważny filmowy eksperyment, w którym dźwięk i obraz wzajemnie wzmacniają swój przekaz, bezlitośnie ujawnia stan rosyjskiego społeczeństwa przeżartego toksyczną propagandą. Takiego filmu o wojnie w Ukrainie jeszcze nie było.