W grudniowej odsłonie „Filmoterapii z Sensem 2” widzowie zobaczą „Czynić dobro”,
poruszający dokument o sile nadziei. Margreth Olin sportretowała 22
osoby szukające pomocy u Joralfa Gjerstada, uzdrowiciela leczącego za
pomocą rąk. Przez ostatnie 65 lat odwiedziło go ponad 50 tys. ludzi
liczących na uzdrowienie. Za udzielaną pomoc nigdy nie oczekiwał
zapłaty. Czy taka bezinteresowność może stać się także naszym udziałem?
Czego możemy nauczyć się od tego niezwykle skromnego człowieka? Skąd
biorą się w nas pokłady energii, dzięki którym jesteśmy w stanie
dokonywać rzeczy niemożliwych? Na te pytania poszukamy odpowiedzi
podczas dyskusji z udziałem dr Aleksandry Niemyjskiej, psycholog z Wydziału Zamiejscowego w Sopocie.
Siła nadziei – to temat przewodni filmu Maegreth Olin. Reżyserka
sportretowała 22 osoby szukające pomocy u Joralfa Gjerstada, znanego
z uzdrawiającej mocy rąk. Przez ostatnie 65 lat 50 tysięcy ludzi
odwiedziło go w Snåsa, wiosce na północy Norwegii, w nadziei, że jest
w stanie ich uleczyć.
Joralf Gjerstad to norweski uzdrawiacz ciała i duszy, który pomógł
tysiącom ludzi na świecie. Urodził się w 1926 roku w Snåsa i znany jest
w całej Norwegii jako „człowiek o ciepłych dłoniach”. Od domorosłych
szarlatanów różni go wiele, między innymi głęboka religijność, a przede
wszystkim to, że za udzielaną pomoc nigdy nie brał pieniędzy. Gjerstad
jest chrześcijaninem i twierdzi, że jego dar uzdrawiania pochodzi od
Boga. Służbie chorym podporządkował całe swoje życie.
Film jest portretem tej zupełnie wyjątkowej i niezwykle skromnej
osoby. Odkrywamy nie tylko to, jak Gjerstad funkcjonuje na co dzień,
lecz również poznajemy jego bezpośrednie relacje z odwiedzającymi go
pacjentami. Są wśród nich osoby, które miały traumatyczne dzieciństwo,
ofiary nieudanych operacji, ludzie nieuleczalnie chorzy lub dotknięci
psychozą, strachem czy wstrętem, co uniemożliwia im normalne życie. To
właśnie dobrowolny i bezinteresowny gest prostego człowieka przynosi im
pomoc i na zawsze odmienia ich los. Sam Gjerstad zgodził się powrócić do
praktyki uzdrawiania, której z uwagi na wiek zaprzestał, specjalnie na
potrzeby filmu. Gjerstad nigdy nie zgodził się na zbadanie swojego daru,
mimo próśb ze strony naukowców.
Czy jako społeczeństwo i cywilizacja jesteśmy w stanie nauczyć się czegoś z postawy Gjerstada wobec świata i drugiego człowieka?
dr Aleksandra Niemyjska
Adiunkt w Zakładzie Psychologii
Klinicznej i Zdrowia na sopockim wydziale Uniwersytetu SWPS. Interesuje
się znaczeniem wyobraźni przejawiającej się na poziomie kulturowym
(folklor, baśnie, mity) i indywidualnym (relacje z postaciami boskimi,
antropomorfizacja przedmiotów, radzenie siebie za pomocą fantazji). Jej
praca badawcza dotyczy znaczenia relacji człowieka z postaciami boskimi
oraz z przedmiotami symbolizującymi bliskich. Prowadzi zajęcia m.in.
z psychologii osobowości, różnic indywidualnych oraz z psychologii
doświadczeń duchowych i religijnych.
Czy sala kinowa może być również salą
terapeutyczną, a film narzędziem do pracy z emocjami? Ubiegłoroczny
sukces Filmoterapii z Sensem pokazuje, że kino jest miejscem, do którego
przychodzi się nie tylko po emocje, lecz także ze swoimi emocjami. I że
oglądanie filmów pozwala skonfrontować się z nimi, nazwać je
i zaakceptować w bezpiecznych warunkach. Podczas 2. edycji publiczność
zobaczy najlepsze dokumenty prezentowane podczas Festiwalu Filmowego
Millenium Docs Against Gravity.
Z kolei spotkanie po projekcji to
okazja, aby w gronie pasjonatów kina porozmawiać na tematy ważne – dla
naszego życia i dobrego funkcjonowania w świecie. O miłości, pasji,
samotności, zmianie widzowie będą dyskutować wraz z ekspertami
z Uniwersytetu SWPS.
ŹRÓDŁO: https://www.swps.pl/sopot/aktualnosci/16735-filmoterapia-z-sensem-2-pokaz-filmu-czynic-dobro-oraz-dyskusja